Gatunek fantasy na świecie jest bardzo popularny i ma wieloletnią tradycję oraz wielkie grono czytelników. W Polsce z każdym rokiem przybywa czytelników fantasy. Mamy również już spore grono autorów, którzy tworzą fantasy. Ten ranking będzie mocno patriotyczny i będzie zawierał najlepsze polskie książki fantasy (również cykle).
Oczywiście te które czytałem :-)
Zdecydowanie warto porównać go z moim ogólnym (100 najlepszych książek fantasy (magia i miecz)).
1-10
Wiedźmin, Andrzej Sapkowski - Według mnie najlepszy polski cykl fantasy (2 tomy opowiadań i 5 tomów powieści. Niedawno ukazała się powieść Sezon Burz). Dla każdego polskiego fana fantasy jazda obowiązkowa.
Cykl inkwizytorski, Jacek Piekara - mój nr 2 jeśli chodzi o polskie cykle fantasy. Piekara stworzył świat, w którym Jezus Chrystus nie zmarł na krzyżu, ale zszedł z niego, wywarł na swoich oprawcach okrutną zemstę i umocnił Kościół, który teraz posiada olbrzymie wpływy. Mordimer Madderdin to postać ciekawa... Do tej pory ukazało się 9 książek (zbiory opowiadań i powieści) o Mordimerze. Cykl nie jest jeszcze zamknięty, więc będzie się działo!
Achaja, Andrzej Ziemiański - dobre polskie fantasy. Niestety kolejny cykl książek nie trzyma już tego poziomu.
Jakub Wędrowycz, Andrzej Pilipiuk - urban fantasy w "polskim" wydaniu. Tytułowy Jakub to zapijaczony egzorcysta z polskiej wsi. 7 tomów opowiadań Pilipiuka, okraszonych humorem jest pozycją obowiązkową.
Trylogia Husycka, Andrzej Sapkowski - 3 powieści fantastyczno-historyczne z elementami fantasy. Trzeba przyznać, że tych elementów nie ma w nadmiarze, więc ten cykl ledwo, ledwo pasuje do tego zestawienia.
Opowieści z meekhańskiego pogranicza, Rober M. Wegner - ciekawy cykl, który wybornie się czyta.
Arivald z Wybrzeża, Jacek Piekara - tytułowy Arivald to czarownik, który co rusz napotyka kolejne przygody. Należy dodać, że zgrabnie wymyka się różnorakim tarapatom. Żal, że nie ma kolejnego cyklu opowiadań. Czekamy... :-)
Czerwona Gorączka, Andrzej Pillipiuk
Pan Lodowego Ogrodu, Jarosław Grzędowicz - Fantasy z elementami sf. Dla mnie osobiście niezbyt dobre połączenie, ale książki są dobre.
Virion, Andrzej Ziemiański - cykl powieści ze świata Achai. Składa się z czterech tomów (Imperium Achai. Viron) i trzech tomów (Szermierz natchniony. Virion). Klasycznie zaczyna się od młodego bohatera, który musi przejść sporo, aby stać się niezwyciężonym szermierzem. Sporo dużych zbiegów okoliczności, które sprawiają, ze bohaterzy niemal zawsze dają radę. Ogólnie niezły wypełniacz czasu, ale Achaja lepsza.
Rycerz kielichów, Jacek Piekara - ciekawe połączenie rzeczywistości z fantastyką. Niestety czyta się jak powieść akcji z lat 80-tych. Do Inkwizytora daleko...
Nie czytałem, a podobno warto
Saga o zbóju Twardokęsku, Anna Brzezińska
Kłamca, Jakub Ćwiek
Księga całości, Feliks W. Kres
Zbieracz Burz, Kossakowska Maja Lidia
Wampir z M-3 i Wampir z MO, Andrzej Pilipiuk